Korsyka #5 - Trou de la Bombe
Podróżowanie obecnie jest bardzo utrudnione i przede wszystkim niewskazane, więc zostają nam wspominanie wcześniejszych podróży. Dość długo zbierałem się do kolejnego postu z zeszłorocznej wyprawy na przepiękną fra...
Subiektywne postrzeganie świata moimi oczami i uszami :)
Podróżowanie obecnie jest bardzo utrudnione i przede wszystkim niewskazane, więc zostają nam wspominanie wcześniejszych podróży. Dość długo zbierałem się do kolejnego postu z zeszłorocznej wyprawy na przepiękną fra...
W dawnych czasach, na początku XIX wieku, było dużo łatwiej, kiedy robiło się zdjęcia to najczęściej niosło się kliszę do wywołania przez fotografa, a później co lepsze odbitki lądowały w albumie, te nieco gor...
Do miasta Laon trafiliśmy jadąc w stronę Paryża bezpłatnymi drogami lokalnymi. Zazwyczaj, żeby zaoszczędzić czas korzystaliśmy z płatnej autostrady, która biegnie bardziej na północ. Ale akurat wtedy nie śpieszyliś...
W dzisiejszym poście cofnę się do odległej przeszłości, w 2004 roku podczas swojej służby wojskowej w Neapolu byłem w zespole odpowiedzialnym za organizację jednego z największych ówcześnie lotniczych ćwiczeń wojs...
Jesienne spacery to jedna z moich ulubionych aktywności fizycznych, dotychczas zawsze miałem szczęście mieszkać w pobliżu lasu, gdzie mogłem w każdej chwili zanurzyć się w poszukiwaniu ukojenia wśród jesiennych kol...
Przeglądając przewodniki turystyczne po Belgii, wielokrotnie natknąłem się na określenie "Durbuy - najmniejsze miasto świata", jak dotąd nie miałem okazji przekonać się na czym ma polegać "małość" tego miasta. Post...
Na uboczu od głównych belgijskich atrakcji turystycznych znajdują się ruiny opactwa cystersów w Villers-la-Ville, które są namacalnym dowodem niszczycielskiej siły rewolucji francuskiej. Przez przeszło 600 lat opac...