LesioPM

"Rytuały wody" jest drugą częścią "trylogii białego miasta", znowu akcja powieści przenosi nas do Vitorii, pięknego baskijskiego miasta, pełnego zagadkowych historii. Przy okazji recenzji „Ciszy białego miasta” pisałem, że ta miejscowość i jej okolice nadają powieści oryginalnego charakteru i nic się w tym względzie nie zmieniło. Policyjny profiler inspektor Unai López de Ayala "Kraken" dochodzi do siebie po tragicznych wydarzeniach finału pierwszej części, ale zło nie śpi. W górach dwóch turystów odnajduje zwłoki kobiety w ciąży, która została powieszona za nogi, a głowa została umieszczona w zabytkowym celtyckim kotle z wodą. Kiedy na miejsce zbrodni dociera inspektor Estibaliz Gauna szybko rozpoznaje zabitą kobietę, która była znajomą z młodości "Krakena", pomimo, że jest on wciąż na zwolnieniu lekarskim informuje go o odkryciu.

Trylogia białego miasta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie i stała się światowym fenomenem. "Rytuały wody" to opowieść jeszcze mocniejsza i mroczniejsza niż "Cisza białego miasta". Nie brakuje w niej też oryginalnej domieszki baskijskiego klimatu. Już pierwsze zabójstwo nasuwa przypuszczania, że mogą nastąpić kolejne. Wszystko wskazuje też na to, że na celowniku mordercy znajdują się przyszli rodzice, a jego ofiarą może stać się także sam Kraken. Śledztwo zostaje utajnione, policjanci boją się zbiorowej paniki, która ogarnęła Vitorię zaledwie kilka miesięcy wcześniej...

^{Źródło: materiały promocyjne za lubimyczytac.pl}

W powieści poznajemy wielowątkowe dylematy głównego bohatera, który znał zabitą kobietę, byli razem w latach dziewięćdziesiątych na obozie archeologicznym, to właśnie z Anabelle - rysowniczką komiksów stracił swoje dziewictwo, na tym obozie, jak się później okazało nie tylko on, bo również trójka jego najlepszych przyjaciół została również rozprawiczona przez Anabelle. Gdy wkrótce jeden z nich J. zostaje zabity w podobny sposób co Anabelle, "Kraken" zdaje sobie sprawę, że sprawa może mieć związek z tym co wydarzyło się ponad dwadzieścia lat wcześniej na obozie archeologicznym. Czy pozostałym również grozi śmiertelne niebezpieczeństwo?

"Tutaj kończy się twoje polowanie, tutaj zaczyna się moje” modlitwa nad zwłokami inspektora Unai López de Ayala

^{cytat z książki}

Pikanterii dodają okoliczności śmierci, gdyż rytuał wody czyli potrójnej śmierci wywodzi się z czasów celtyckich, w ten przedziwny sposób uśmiercano osoby, które nie były godne, żeby być dobrymi rodzicami. J. był najprawdopodobniej sprawcą ciąży Anabelle, więc sprawca chciał w ten sposób powiedzieć światu, że nie zasługiwali oni na bycie rodzicami. Podkomisarz Alba Diaz de Salvatierra z którą Unai miał płomienny romans w pierwszej części jest w ciąży, ale nie jest pewna kto jest ojcem dziecka, gdyż możliwe jest nim jej były mąż, albo Unai.

Przedstawiona w powieści historia "Krakena" i jego paczki jego znajomych, bogata w różne młodzieńcze przygody, uzmysławia, że każda decyzja w naszym życiu jest ważna, gdyż może mieć wpływ na nasze dalsze losy. Nawet gdy nie dostrzegamy od razu konsekwencji tych wyborów, prędzej czy później one same nas dosięgną, tak jak to zdarzyła się w przypadku paczki czterech szesnastolatków z Vitorii.

"Rytuały wody" to świetny kryminał, trzymający czytelnika w napięciu przez ponad 500 stron, pełnych zwrotów akcji, fałszywych tropów i kolejnych wątków, a to wszystko okraszone przepiękną historią miasta i regionu. Całe szczęście, że kolejna cześć zostanie wydana w Polsce pod koniec lutego, szkoda tylko, że to już będzie koniec "trylogii białego miasta".

data wydania: 30 października 2019
ISBN: 9788328712638
liczba stron: 535
kategoria: kryminał, sensacja, thriller
język: polski

---

W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.

---