Ostatnio obejrzałem #51 - "Rodzinny biznes"
Urlop pozwala nadrobić zaległe lektury, ale również obejrzeć lekkie i zabawne seriale, takie jak francuski miniserial nakręcony dla Netflix'a "Rodzinny biznes". Serial porusza temat legalizacji marihuany we Francji na wzór prawa obowiązującego od lat w Holandii, a bohaterami są członkowie francuskiej rodziny żydowskiego pochodzenia, którzy od lat prowadzą sklep z koszernym mięsem w centrum Paryża.
Gdy niedoszły przedsiębiorca Joseph dowiaduje się, że Francja wkrótce zalegalizuje marihuanę, zaczyna nakłaniać rodzinę i przyjaciół do przerobienia koszernej ubojni jego ojca na pierwszą w kraju kawiarnię z konopnym menu.
Joseph Hazan (Jonathan Cohen) ma ambicje rozkręcenie własnego startup'u, ale aplikacja nie znajduje zrozumienia wśród inwestorów, w związku z czym wraca niechętnie do rodzinnego sklepu, niestety jego ojciec Gérard Hazan (Gérard Darmon) po śmierci żony Beatrice nie bardzo radzi sobie z prowadzeniem interesu, do którego coraz więcej dokłada. Podczas rodzinnej narady decyduje, że przekaże własność lokalu na syna, który z kolei nie widzi się w kontynuacji rodzinnych tradycji.
Przez przypadek Joseph dowiaduje się od córki ministra zdrowia - szalonej Clementine (Louise Coldefy), że w ministerstwie trwają prace nad legalizacją marihuany i w przeciągu trzech miesięcy prawo powinno zostać złagodzone. Wspólnie z przyjacielem wietrzy w tym bardzo dobry interes, do realizacji planu potrzebuje sklepu ojca, który zamierza przerobić na pierwszy w Paryżu coffieshop. Plan jest prosty, ale jego realizacja już taka prosta nie jest, gdyż ojciec po kłótni wycofał się z przekazania sklepu synowi i zamierza go sprzedać innej osobie. Ale i temu można zaradzić podstępem... Nie chcę spojlerować więcej, zapraszam do obejrzenia tego miniserialu.
Znakomita komedia sytuacyjna, która jak w soczewce przedstawia sprawy nurtujące wielokulturowe paryskie społeczeństwo, gdzie żyd Joseph jest w związku muzułmanką Aidą (Lina El Arabi), co ukrywają przed swoimi rodzinami, natomiast jego siostra Aura (Julia Piaton) jest lesbijką i planuje wyjazd do Japonii, gdzie czeka na nią jej kochanka, oczywiście Aura również ukrywa swoje preferencje przed rodziną i przyjaciółmi.
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych seriali Netflix'u w ostatnim czasie, doskonale bawiłem się oglądając go, bardzo dobrze, że został wypuszczony w okresie wakacyjnym, gdyż jest to serial lekki i zabawny, sześć krótkich około 30 minutowych odcinków można obejrzeć podczas jednego letniego wieczoru. Dialogi między bohaterami są świetnie napisane i doskonale zagrane, powodując u widzów salwy śmiechu.
Trailer:
youtube.com/watch?v=-YXcTlGc_aY
Comments
You can login with your Hive account using secure Hivesigner and interact with this blog. You would be able to comment and vote on this article and other comments.
No comments