Jedna bitwa trzy cmentarze (część 1 - Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino)

5 years ago

Jedna bitwa trzy cmentarze (część 1 - Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino)

Walki o przełamanie „Linii Gustawa” pochłonęły tysiące ofiar po obu stronach barykady, których szczątki na wieki spoczęły na włoskiej ziemi. Zdobycie wzgórza klasztornego Monte Cassino przez oddziały II Korpusu Polskiego pod dowództwem generała broni Władysława Andersa, bezpośrednio w walce wzięli żołnierze 3 Dywizji Strzelców Karpackich i 5 Kresowej Dywizji Piechoty. To właśnie polscy żołnierze polegli w walce o strategiczne klasztorne wzgórze symbolicznie spoczywają na najbardziej eksponowanym miejscu, które jest doskonale widoczne z balkonów klasztoru na Monte Cassino.

„Decyzję o utworzeniu cmentarza wydał generał Władysław Anders 18 maja 1944, jeszcze podczas trwania bitwy o Monte Cassino. Zbudowano go na płaskim siodle, zwanym w czasie bitwy „Doliną Śmierci”, pomiędzy Monte Cassino i wzgórzem „593”, a więc w miejscu najbardziej wymownym. Spoczywa na nim 1054 lub 1072 poległych żołnierzy Rzeczypospolitej wszystkich jej wyznań: katolików, grekokatolików, prawosławnych, protestantów, żydów i muzułmanów, w większości wyprowadzonych przez gen. Andersa z „nieludzkiej ziemi”, z sowieckich łagrów.”

P02(1).jpg

P03(1).jpg

P04(1).jpg

Powyżej pokazane makiety i postery pochodzą z niedawno powstałego punku muzealnego, który jest prowadzony przez grupę pasjonatów, przewodnicy w tym punkcie z wielką dbałością o szczegóły opowiedzą o eksodusie polskiej armii z ZSRR i jej walkach we Włoszech.

Cmentarz polskich żołnierzy poległych pod Monte Cassino jest jednym z tych miejsc na obczyźnie, które chętnie odwiedzam za każdym razem, gdy jestem we Włoszech. W czasie, gdy służyłem jako żołnierz Wojska Polskiego w dowództwie wojsk NATO w Neapolu odwiedzałem ten cmentarz bardzo często, za każdym razem, gdy ktoś z rodziny przyjeżdżał w odwiedziny. Po prostu uważam to miejsce za „must see”, dlatego też zabierałem swoich gości na wzgórze Monte Cassino.

Ponadto zawsze, gdy jestem w okolicy tak gospodaruję swoim czasem, żeby znaleźć chwilę na odwiedzenie chwalebnego miejsca polskiego oręża i oddanie czci żołnierzom, którzy zapłacili największą ofiarę walcząc o wolną Polskę.

„PRZECHODNIU POWIEDZ POLSCE, ŻEŚMY POLEGLI WIERNI W JEJ SŁUŻBIE”

Z racji, że wcześniej odwiedzałem te miejsce zazwyczaj z rodziną, to nigdy nie miałem odwagi zaproponować im wdrapanie się na wzgórze 593 gdzie znajduje się pomnik 3 Dywizji Strzelców Karpackich, dopiero gdy byłem tam ostatnio sam jesienią zeszłego roku wdrapałem się na to wzgórze.